Posłuchajcie przyjaciele
opowiedzieć chcę wam wiele
pieśń o Królu , jego wrogach
i nadwornych astrologach
o owalach i newtonach
i o astro-zabobonach :
Był raz Król bardzo poczciwy
jednak wiek już miał sędziwy
następcy się nie doczekał
gdy czas bezwzględnie uciekał
miał ten król jedno marzenie
spisał wiec postanowienie
że królestwo pozostawi
uczonemu który sprawi
że zobaczy patrząc w niebo
najlepszy ze skarbów jego
w tej decyzji utwierdzony
posłał w świata cztery strony
gońców z takim obwieszczeniem
co było jego marzeniem
w ten czas ogarnęła trwoga
nadwornego astrologa
co miał achro cztery cale
którym oglądał owale
a do tego całe lata
szpiegował dla jego brata
sąsiada króla naszego
co miał chęć na ziemie jego.
trzeba działać myśli sobie
co z tym fantem teraz zrobię
pójdę królowi nakłamie
i tym pasje jego złamie
ze nic nie ma piękniejszego
od owala najbielszego
a w mym achro , daje głowę
wszystko mydło fioletowe
król tym tak się rozczaruje
ze zgryzoty wykorkuje
no a wtedy ziemie jego
trafią w ręce pana mego.
Wieści w mieście się rozchodzą
mędrcy króla za nos wodzą
był też kupiec w tej dzielnicy
który ze swej kamienicy
z balkonu patrzył wytrwale
swoim APO na owale
chytra była z niego sztuka
co okazji tylko szuka
jak się tylko zorientował
zaraz na zamek wparował
na audiencje króla prosi
gdyż refraktor mu przynosi
egzemplarz niespotykany
z kilku gorszych był wybrany
tanio sprzeda tak bez zysku
byle zostać na zamczysku
zająć miejsce astrologa
co uważa się za boga
i mgławice obserwuje
jak mu szkiełko zaparuje
taki spisek kupiec knuje
twardo króla przekonuje
kiedy z hukiem krzycząc „zdrada”
astrolog na sale wpada
żadne tam APO mój królu drogi
nie wpuszczaj proszę przez swoje progi
tylko achromat co ma dwa cale
pokaże najpiękniejsze owale
ja to widziałem i nie żartuje
nawet okular na wprost montuje
obaj się wtedy za łby chwycili
ostro się razem wtedy pobili
i awantura tak się skończyła
ze straż do lochu obu wsadziła
kilka dni później przybył z daleka
uczony który ciągle narzeka
ze seeingu nie ma w kraju dobrego
zwłaszcza nad morzem w siedzibie jego
przybył do króla i tak rozprawia
niech się nasz władca tak nie obawia
długi achromat ze sobą wziąłem
bo dawno temu już to pojąłem
ze nie zobaczę nic piękniejszego
niż z achromatu prążki ayriego
król jak zobaczył znów kolejnego
refraktorowca nawiedzonego
skinął na straże , ci w jednej chwili
do lochu jego odprowadzili
tak dni kolejne szybko mijały
król już nerwowy robił się cały
nim bard gaduła na zamek wjechał
mówiąc ze to na niego król czekał
został na dworze godnie przyjęty
lecz nie czekając żadnej zachęty
nieśmieszne żarty , głupawe memy
fakty o których wiedzieć nie chcemy
jakie pierdoły o leśnych ssakach
głupawe teksty o polnych ptakach
robaki co w trawie czekają skryte
i miejskie ssaki te jadowite.
król nie wytrzymał nawet tygodnia
tak dręczyć władce to istna zbrodnia
i nie zawahał się ani trochu
jak dawał rozkaz - wtrącić do lochu
wielka dla innych była przestroga
mędrców dopadła okrutna trwoga
plotki krążyły ze król jednemu
sprzęt wrzucił do swojego basenu
widział to wszystko kronikarz stary
tu chyba będą potrzebne czary
wiec czytał księgi co by tu zrobić
żeby królewskie życie osłodzić
tydzień tajemne księgi studiował
aż rozwiązanie wykoncypował
wezwał zamkowych mistrzów rzemiosła
oraz wyprawił daleko posła
do czarodzieja , luster szlifierza
gdzieś na południu jest jego wieża
mistrz ten co się nikomu nie chwali
robi zwierciadła dwadzieścia cali
by je dla króla szybko szlifował
czasu swego mu nie żałował
aby oszczędzić władcy zgryzoty
wszyscy zabrali się do roboty
cieśle konstrukcje przygotowali
wyciąg był dziełem miejskich kowali
szwaczki królewskie osłonę szyły
na kratownice ja przymierzyły
całe podgrodzie tak się starało
teleskop króla dzielnie składało
kiedy budować newtka skończyli
wszystkie latarnie się pogasiły
miasto wysłało swa delegacje
by prosić króla na obserwacje
patrzy w okular władca zdziwiony
tam galaktyki są z każdej strony
piękne mgławice , z masą detalu
nie wspomnę nawet o tym owalu
to wydarzenie władce wzruszyło
jego marzenie tu się spełniło
obserwatorium sobie zbudował
a władzę radzie miasta darował
wszyscy na zamku spokojnie siedzą
i nawet chyba o tym nie wiedza
ze w lochu siedzi kilku cwaniaków
przez króla zwanych astromaniaków
wrzeszczą przez kraty i ujadają
straży na dole pospać nie dają
i kłócą się ciągle tam do tej pory
ze ich najlepsze są refraktory
Stara Legenda - wierszem pisana
Stara Legenda - wierszem pisana
Newtony : ATM 12" F/6 , ATM 10" , ATM 8" F/9
Refraktory : WO 98 FLT , Vixen 81 SD, Achromat ATM 80 F/15
Refraktory : WO 98 FLT , Vixen 81 SD, Achromat ATM 80 F/15
Re: Stara Legenda - wierszem pisana
Dodam ja jeszcze do tej bajendy
Coś o czym nikt nie usłyszał wszendy
Król był zadowolon z niutka swojego
Tak skrupulatnie zbudowanego
Lecz w tej krainie problem był taki
O czym w kronikach prawili pismaki
Niebo w królestwie ciemne zaiste
Lecz w całym roku przez miesiąc czyste
Smucił się wladca przez czasu resztę
Z braku obserwów dostawał dreszczy
Wtem na tym dworze ktoś się pojawił
Tomasz rornetkarz i tak wszem prawił
Królu mój drogi koniec twych smutków
Kiedy nie możesz korzystać z niutków
Patrzaj ty w niebo , aż dziura w chmurze
Da choć cień szansy mojej dwururze
Tak też postąpił władca zdziwiony
Coś się klaruje z północnej strony
Patrzy w dwururkę oczom nie wierzy
Po całym dworze tumult się szerzy
"Coś tam zobaczył władco nasz wielki?"
"Coś co w pamięci zostanie na wieki"
Kulki, mgławice oraz planety
Wtem obraz zakrył cirrus niestety
"Cóz teraz począć mam mój Tomaszu"
Dwór westchnął ciężko łącznie z podczaszym.
Nie martw się królu Tomasz powiada
Bo to się szybko przeca rozstawia.
Kiedy nieboskłon znów się otworzy
Ten to instrument będzie gotowy
Tak to zostało w dziejach wykute
Najlepszy komplet z rornetka niutek
Coś o czym nikt nie usłyszał wszendy
Król był zadowolon z niutka swojego
Tak skrupulatnie zbudowanego
Lecz w tej krainie problem był taki
O czym w kronikach prawili pismaki
Niebo w królestwie ciemne zaiste
Lecz w całym roku przez miesiąc czyste
Smucił się wladca przez czasu resztę
Z braku obserwów dostawał dreszczy
Wtem na tym dworze ktoś się pojawił
Tomasz rornetkarz i tak wszem prawił
Królu mój drogi koniec twych smutków
Kiedy nie możesz korzystać z niutków
Patrzaj ty w niebo , aż dziura w chmurze
Da choć cień szansy mojej dwururze
Tak też postąpił władca zdziwiony
Coś się klaruje z północnej strony
Patrzy w dwururkę oczom nie wierzy
Po całym dworze tumult się szerzy
"Coś tam zobaczył władco nasz wielki?"
"Coś co w pamięci zostanie na wieki"
Kulki, mgławice oraz planety
Wtem obraz zakrył cirrus niestety
"Cóz teraz począć mam mój Tomaszu"
Dwór westchnął ciężko łącznie z podczaszym.
Nie martw się królu Tomasz powiada
Bo to się szybko przeca rozstawia.
Kiedy nieboskłon znów się otworzy
Ten to instrument będzie gotowy
Tak to zostało w dziejach wykute
Najlepszy komplet z rornetka niutek
16" made by Piotrek K, MAK Orion 180 Heq5, SW 120/900 ed
okulary:Pentax XW 30/23/20/16,5/14/10/7/5,ES 9 100°, TS 13 100°, APM 20 100°, Fujiyama 25/18/12,5/9/6
filtry:Lumicon OIII/UHC/H-ß/DeepSky/Comet,Baader H-ß
Bino:APM 40x110ed/16x70ed,Helios 22x85
okulary:Pentax XW 30/23/20/16,5/14/10/7/5,ES 9 100°, TS 13 100°, APM 20 100°, Fujiyama 25/18/12,5/9/6
filtry:Lumicon OIII/UHC/H-ß/DeepSky/Comet,Baader H-ß
Bino:APM 40x110ed/16x70ed,Helios 22x85
Re: Stara Legenda - wierszem pisana
Mateusz utwór wymiata, ale musialem dodać coś o zapomnianych rornetkowcach 

16" made by Piotrek K, MAK Orion 180 Heq5, SW 120/900 ed
okulary:Pentax XW 30/23/20/16,5/14/10/7/5,ES 9 100°, TS 13 100°, APM 20 100°, Fujiyama 25/18/12,5/9/6
filtry:Lumicon OIII/UHC/H-ß/DeepSky/Comet,Baader H-ß
Bino:APM 40x110ed/16x70ed,Helios 22x85
okulary:Pentax XW 30/23/20/16,5/14/10/7/5,ES 9 100°, TS 13 100°, APM 20 100°, Fujiyama 25/18/12,5/9/6
filtry:Lumicon OIII/UHC/H-ß/DeepSky/Comet,Baader H-ß
Bino:APM 40x110ed/16x70ed,Helios 22x85
Re: Stara Legenda - wierszem pisana
Tomku , kontynuacja rozwaliła system 

Newtony : ATM 12" F/6 , ATM 10" , ATM 8" F/9
Refraktory : WO 98 FLT , Vixen 81 SD, Achromat ATM 80 F/15
Refraktory : WO 98 FLT , Vixen 81 SD, Achromat ATM 80 F/15
- midimariusz
- Posty: 844
- Rejestracja: 11 wrz 2021, 19:59
Re: Stara Legenda - wierszem pisana
Nie no zarąbiste, jeden, jak i drugi!
Super poezja:-)
Tylko nie wrzucaj na AM bo będzie ban ever....
Pozamiateś
Super poezja:-)
Tylko nie wrzucaj na AM bo będzie ban ever....
Pozamiateś

Mój blog
Re: Stara Legenda - wierszem pisana
To ja podrzucę rozwiązanie, w kwestii tej historii z owalami, które zakończy cały spór... 

- Załączniki
-
- FB_IMG_1658938231301.jpg (28.28 KiB) Przejrzano 7017 razy
meble do salonu klasyczne stylowe meble do salonu i jadalni
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości