Ja mój głos opatrzę komentarzem.
Na Smerekowie wydaje się, że to niebo jest rzeczywiście ciut ciemniejsze. Ze względu jednak na dużo innych okoliczności dla mnie Złatna jest dużo bardziej komfortowa.
Jest Magda!
Bliżej do betonu, nie trzeba nosić sprzętu.
Nie ma w pobliżu domków, w których ktoś może sprzątać we wszystkich pokojach na raz
W Złatnej mogę trzymać okulary i akcesoria w samochodzie by nie parowały.
Beton jest czysty, nie z budowy.
W koło jest trawa do wypakowywania sprzętu a nie ziemia, po Smerekowie zawszę musze czyścić pokrowce, buty, dywaniki w aucie.
Kościół w Smerekowie zaświetla bardzo dużo.
Do Złatnej mam 10 min jazdy mniej
Smereków oczywiście też ma swoje plusy i też jest bardzo fajne miejsce ja jednak wolę Złatną.