Strona 1 z 1
Międzyrzecze i Rudzica - awaryjne miejsca obserwacji czyli...
: 05 wrz 2017, 21:17
autor: Setaarius
...jeżeli Bielszczanom nie chce się daleko jechać
Re: Międzyrzecze i Rudzica - awaryjne miejsca obserwacji czyli...
: 06 wrz 2017, 07:14
autor: kombiii
Można by zerknąć w to miejsce. Niebo 20,40 szału nie ma, ale awaryjnie jak najbardziej.
Re: Międzyrzecze i Rudzica - awaryjne miejsca obserwacji czyli...
: 06 wrz 2017, 10:16
autor: Setaarius
W jednym i drugim miejscu byliśmy kilka razy. Dobre miejsca gdy na Ścieszków leży jeszcze śnieg.
Re: Międzyrzecze i Rudzica - awaryjne miejsca obserwacji czyli...
: 08 wrz 2017, 16:02
autor: spidi
Mam w te rejony niedaleko. Jakbyście Panowie tam gościli, dajcie znać
Chetnie wpadnę z Columbusem. Od x lat obiecuję sobie wpaść na Ścieszków na wspólne posiadówy, a za każdym razem kończę nieopodal mojego domu w Zarzeczu nad jez. Goczałkowickim
Re: Międzyrzecze i Rudzica - awaryjne miejsca obserwacji czyli...
: 08 wrz 2017, 16:44
autor: Setaarius
spidi pisze: ↑08 wrz 2017, 16:02
Mam w te rejony niedaleko. Jakbyście Panowie tam gościli, dajcie znać
Chetnie wpadnę z Columbusem. Od x lat obiecuję sobie wpaść na Ścieszków na wspólne posiadówy, a za każdym razem kończę nieopodal mojego domu w Zarzeczu nad jez. Goczałkowickim
Byliśmy kiedyś blisko jeziora Łąka, ale warunki gorsze nawet niż na Magurce Wilkowickiej zanim postawili tam reflektor. Ścieszków ma niebo o niebo lepsze więc jak Księżyc ucieknie to naprawdę warto się poświęcić
Jak będziemy się zbierać na bliskie wypady to damy znać
A Ciebie zapraszam do nas na Ścieszków. Nie wiem jak tam u Ciebie? Jakie masz niebo
https://www.lightpollutionmap.info/#zoo ... B0FFFTFFFF ?
Re: Międzyrzecze i Rudzica - awaryjne miejsca obserwacji czyli...
: 11 wrz 2017, 23:27
autor: Marcin
A jak jest z wjazdem na Ścieżków zimą?
Re: Międzyrzecze i Rudzica - awaryjne miejsca obserwacji czyli...
: 11 wrz 2017, 23:30
autor: Setaarius
mkowalik pisze: ↑11 wrz 2017, 23:27
A jak jest z wjazdem na Ścieżków zimą?
Jeżeli w ogóle nie padał śnieg w górach to pewnie da radę. W pozostałych przypadkach zupełnie nieprzejezdny i nieodśnieżany. Trzeba poszukać alternatywy w okolicach Sopotni, Koszarawy...