Czy macie swój własny meteoryt?
Czy macie swój własny meteoryt?
Właśnie dotarł do mnie fragment żelaznego meteorytu Nantan. Spadł w Chinach w maju 1516 roku w Lihu, Guangxi. Należy do grupy oktaedrytów średnioziarnistych. To niezwykłe uczucie trzymać ten okruch w dłoni, oczyma wyobraźni widzę jego wędrówkę przez bezkres kosmosu. Skąd mógł przylecieć i jaką drogę przebył w miliardach kilometrów, czy może w latach świetlnych? Czy jego domem była Andromeda, czy może pobliski Mars?
ZWO Seestar S50 

Re: Czy macie swój własny meteoryt?
Cool
Czego to już w tych Chinach nie wyprodukują

Czego to już w tych Chinach nie wyprodukują

Re: Czy macie swój własny meteoryt?
Tak mam nawet dwa, trzeci dałem w prezencie
Pierwszy to Sikhote-Alin, Meteoryt żelazny, który spadł w 1947 we wschodniej Rosji. Mój odłamek waży nico ponad 4 gramy.
Drugi to meteoryt kamienny z nieznanego spadu, znaleziony przez Zbyszka Tymińskiego na półwyspie arabskim chyba w 2010 roku. Spadek około 15 tysięcy lat temu.
Zdjęcia wstawię jutro.

Pierwszy to Sikhote-Alin, Meteoryt żelazny, który spadł w 1947 we wschodniej Rosji. Mój odłamek waży nico ponad 4 gramy.
Drugi to meteoryt kamienny z nieznanego spadu, znaleziony przez Zbyszka Tymińskiego na półwyspie arabskim chyba w 2010 roku. Spadek około 15 tysięcy lat temu.
Zdjęcia wstawię jutro.
Re: Czy macie swój własny meteoryt?
A gdzie i za ile kupuje się takie cuda, żeby mieć pewność, że to jest to? 

Re: Czy macie swój własny meteoryt?
Z pewnością to jest krucho. Otrzymujesz certyfikat, ale podobny mógłbym sam wydrukować o dowolnej treści. W grę tu wchodzi raczej renoma sprzedawcy i jego sklepu.
ZWO Seestar S50 

Re: Czy macie swój własny meteoryt?
Ja Sikhote-Alina kupiłem u Pana Józefa Barana w Urzędowie na jakimś obozie organizowanym przez PKiM. A dwa pozostałe otrzymałem od wspomnianego już wcześniej Zbyszka Tymińskiego. Generalnie warto kupować od kogoś kto jest członkiem Polskiego Towarzystwa Meteorytowego. Listę członków można zobaczyć pod adresem: http://www.ptmet.org.pl/towarzystwo/czlonkowie/
Meteoryty są też dostępne na allegro i innych portalach i generalnie są to przeważnie prawdziwe meteoryty.
Teraz tak z ciekawości przejrzałem oferty na allegro i muszę wam powiedzieć że są bardzo drogie w porównaniu do tego co ja płaciłem.
Meteoryty są też dostępne na allegro i innych portalach i generalnie są to przeważnie prawdziwe meteoryty.
Teraz tak z ciekawości przejrzałem oferty na allegro i muszę wam powiedzieć że są bardzo drogie w porównaniu do tego co ja płaciłem.
Re: Czy macie swój własny meteoryt?
Ja za swój zapłaciłem... 20 złotych.
Cena adekwatna do wagi, ponieważ waży 0,4 g. Musiałem wzmocnić półkę, na której leży.
Cena adekwatna do wagi, ponieważ waży 0,4 g. Musiałem wzmocnić półkę, na której leży.

ZWO Seestar S50 

Re: Czy macie swój własny meteoryt?
A gdzie kupiłeś?
Re: Czy macie swój własny meteoryt?
A ile płaciłeś?Jakub M pisze: ↑25 wrz 2017, 21:01Ja Sikhote-Alina kupiłem u Pana Józefa Barana w Urzędowie na jakimś obozie organizowanym przez PKiM. A dwa pozostałe otrzymałem od wspomnianego już wcześniej Zbyszka Tymińskiego. Generalnie warto kupować od kogoś kto jest członkiem Polskiego Towarzystwa Meteorytowego. Listę członków można zobaczyć pod adresem: http://www.ptmet.org.pl/towarzystwo/czlonkowie/
Meteoryty są też dostępne na allegro i innych portalach i generalnie są to przeważnie prawdziwe meteoryty.
Teraz tak z ciekawości przejrzałem oferty na allegro i muszę wam powiedzieć że są bardzo drogie w porównaniu do tego co ja płaciłem.
Re: Czy macie swój własny meteoryt?
Sikhote-Alin jakieś 12 -13 złotych. Jak za cztery gramy to tanio patrząc na dzisiejsze ceny.
Nieznane spadki dostałem za darmo. Jak się spytałem Zbyszka ile są warte to wzruszył ramionami i powiedział że grosze jak w ogóle coś.
Z tego co wiem to cenne są meteoryty rzadkie takie jak Morasko czy Półtusk (z polskich spadków). Tanie to takie duże spadki jak Sikhote-Alin czy Campo del Cielo. Swoją drogę chciałbym powiększyć swoją kolekcję właśnie o Campo del Cielo ponieważ kiedyś miałem przyjemność trzymać taki duży ponad dwu kilogramowy okaz.
Nieznane spadki dostałem za darmo. Jak się spytałem Zbyszka ile są warte to wzruszył ramionami i powiedział że grosze jak w ogóle coś.
Z tego co wiem to cenne są meteoryty rzadkie takie jak Morasko czy Półtusk (z polskich spadków). Tanie to takie duże spadki jak Sikhote-Alin czy Campo del Cielo. Swoją drogę chciałbym powiększyć swoją kolekcję właśnie o Campo del Cielo ponieważ kiedyś miałem przyjemność trzymać taki duży ponad dwu kilogramowy okaz.
Re: Czy macie swój własny meteoryt?
Po lewej stronie nieznany spadek. Wyglądem przypomina trochu kamień, który rdzewieje. Sikhote-Alin został przewiercony i nawleczony na rzemyk, można go nosić na szyi ale tego nie polecam ponieważ zawiera dużo niklu, którego niezbyt lubi moja skóra.
Re: Czy macie swój własny meteoryt?
2400 zł za meteoryt - cena tylko dla pasjonatów. To 1/3 ceny Taurusa 13 " 

ZWO Seestar S50 

meble do salonu klasyczne stylowe meble do salonu i jadalni
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 4 gości