AstroPołudnie

...czyli po pogodzie na jakiś czas

fajne to ,prognozy pokazuja że dziś moze byc mozliwosc popatrzenia .... na ksiezyc w pełni

Mateusz F pisze: ↑

03 gru 2017, 11:56

fajne to ,prognozy pokazuja że dziś moze byc mozliwosc popatrzenia .... na ksiezyc w pełni

Gratulacje.Synta flex to bardzo fajny teleskop,napewno Sebastian zyskałeś na mobilności kosztem średnicy,ale lepiej mieć sprzęt mniejszy z którym jest mniej problemów przy transporcie niż coś z czym trzeba się samemu męczyć.

KrzysiekRajda pisze: ↑

03 gru 2017, 12:48

Gratulacje.Synta flex to bardzo fajny teleskop,napewno Sebastian zyskałeś na mobilności kosztem średnicy,ale lepiej mieć sprzęt mniejszy z którym jest mniej problemów przy transporcie niż coś z czym trzeba się samemu męczyć.

Dzięki. Też tak myślę. 2-gie piętro plus 100 metrów do parkingu z GSO 10 na dwie tury wieczorem i dwie tury w nocy dawało mi popalić. Ten się mieści w całości bez wyciągania z Dobsona do bagażnika więc nawet nie muszę go przynosić do domu po powrocie z obserwacji i nikogo nie będzie kusiło to coś w aucie, gdyż będzie niewidoczne w bagażniku. Teleskop ma kilka lat. Piotrek nie wiedział ile bo też nie był pierwszym właścicielem. Może lustro przydałoby się przemyć, ale zobaczę po pierwszych obserwacjach jak porównam ze sprzętem Tomka. No i muszę dokupić śruby do kolimacji bo nie ma. Cena 900 zł do przeżycia.

Najlepszy teleskop to ten czesto używany a mobilnoś zachęca do czestych wypadów, tak że myśle ze bedziemy sie czesciej widywać, super

Daj znać jaka jest wygoda użytkownia Synta vs GSO, który ma łożyskowaną podstawę i chyba coś tam jeszcze .

Miałem wcześniej zwykłą 8-mkę, a potem 12-tkę. 12-tka ma łożyskowaną podstawę, ale chodząca trochę inaczej niż w GSO. Podczas obserwacji 10-tką na Ścieszków parę razy mówiłem, że wole "teflon" synty 8. Nie lubię łożyskowanych. Wiem jestem dziwny, ale dla mnie teflon jest bardziej wygodny w precyzyjnym ustawianiu i operowaniu. Kolejna sprawa to lepszy wyciąg w GSO z mikrofokuserem, który wcale nie poprawiał mi komfortu w ustawianiu ostrości, nie mogłem się "zdecydować" i w efekcie rzadko korzystałem z mikro. Wiatrak w podstawie to dla mnie zbędny gadżet. Bardziej przydałby się na lusterko wtórne. Sama tuba też sądzę, że w syncie lepiej zespawana. GSO sprawia ogólnie wrażenie sprzętu z trochę lepszej półki, ale jak dla mnie to lepiej wspominałem Synty. Teraz zobaczę, czy to tylko wyidealizowane wspomnienia, czy naprawdę potwierdzą się preferencje, które utkwiły mi w pamięci.

poki jeszcze masz 2 tuby możesz na spokojnie postawic jadna kolo drugiej i porownać ( powiem szczerze że byłby to ciekawy temat na recenzje )

I nawet byłbym w stanie obydwa zmieścić do auta

Takie oto rączki z dwóch stron mu doprawiłem, żeby było łatwiej nosić. Urok zerowy za to koszt łącznie ze śrubkami 9zł. Nie chciało mi się zamawiać identycznych plastikowych jak standardowa w Syntach.

Bardzo fajnie wyglada,ważne że ułatwi transport.

No super , praktycznie i nieduzym kosztem

Jeszcze mnie irytują zbyt wysokie dystanse gumowe utrzymujące w odstępie górną i dolną część tuby. Ściął bym tam 2-3 cm...

Setaarius pisze: ↑

07 gru 2017, 22:51

Jeszcze mnie irytują zbyt wysokie dystanse gumowe utrzymujące w odstępie górną i dolną część tuby. Ściął bym tam 2-3 cm...

Tam już osobiście bym nic nie przerabiał,później przy odsprzedaży ludzie zwracają uwagę na wszystko

Ano wiem Dlatego się waham. Po za tym nie chciałbym coś spaprać bo może jest szansa, że będzie dobrze trzymał kolimację. Zobaczymy.