Celestron Sky Master 15x70

[Setaarius]

Chyba nadszedł czas na kilka wrażeń z użytkowania lornetki Celestron SkyMaster 15x70. Zakupiłem ją około 6-7 lat temu i od tamtego czasu nie była zbyt intensywnie użytkowana, aż do teraz kiedy towarzyszy mi na każdych obserwacjach. W cenie 250-300 zł zyskuje instrument astronomiczny o wbrew pozorom dość znacznych możliwościach. Sama lornetka to typowa chińszczyzna z pryzmatami BaK4 więc absolutne minimum. Z relacji przeczytanych w necie podobno ma problemy z trzymaniem kolimacji, ale ja chyba miałem szczęście bo od samego zakupu jeździ przez te wszystkie lata w bagażniku samochodu dosłownie przerzucana z miejsca na miejsce i nie mam powodów do narzekań chociaż idealnie nie jest. Może to jeszcze egzemplarz z jakiegoś starszego i lepszego rzutu jakościowego. Wrażenia z obserwacji bardzo pozytywne biorąc pod uwagę relację jakość/cena. Oczywiście gwiazdy nie są idealnie punktowe, ale w tym pułapie cenowym do zaakceptowania. Najwięcej traci na słabszych gwiazdach o jasności poniżej 9-10mag jednak najpiękniejsze gromady otwarte nie sprawiają jej żadnego problemu. Bardzo dobrze radzi sobie z jasnymi obiektami DS, a przeczesałem nią ostatnio ich całkiem sporo:
- M31 z widocznym pasmem pyłowym i ledwie mieszcząca się w polu
- ogromna M33 zajmująca większość pola
- M81 i M82 widoczne jak na dłoni
- M13 i jej sąsiadka M92 wyskakujące z tła jak szalone
- M22 przepiękna i okazalsza niż M13
- Mgławica Laguna
- Mgławica Trójlistna Koniczyna
- Mgławica Omega
- Mgławica Orzeł
- Przepiękna mgławica Orion z jaśniejszymi sąsiadkami
- Gromada Dzika Kaczka
- Gromady Chichoty
- Gromada Plejady z wrażeniem majaczenia mgławicy Merope
- Gromady M2 i M15
- Powalające gromady Motyl i Ptolomeusz
- E.T w Casjepei
- oczywiście Księżyc z pięknymi szczegółami powierzchni
i pewnie jeszcze trochę innych, których w tej chwili nie pamiętam.
Kilka obiektów prezentowała według mnie lepiej niż 4-6 calowe teleskopy, ale być może idealizuję…chociaż w przypadku M33 i M31 raczej nie
Według mnie to lepiej wydane pieniądze niż na mały teleskop o średnicy około 3-4 cali i większymi problemami transportowo-mobilnościowymi. Jest tańsza, poręczniejsza i wciąż można obserwować z niej bez statywu. Główna wada to brak regulacji powiększenia co przemawia za zakupem teleskopu dzięki, któremu będziemy mogli wyłowić słabsze obiekty oraz obserwować w pewnym zakresie szczegóły planet, a także brak idealnej przejrzystości obrazu. Miałem możliwość zobaczyć jak się sprawuje konkurencja 15x70 w cenie 1000 i 4000 PLN i różnica jest znacząca i wyraźna w jakości. O ile w przypadku lornetki za 1000 PLN warto rozważyć taki zakup to 4000 PLN za lornetkę 15x70 wydaje mi się z punktu uzyskiwanej wartości dodanej czyli w zasadzie ten sam zasięg obserwacyjny ze znaczną korzyścią w przejrzystości i punktowości do SkyMastera, ale już nie tak wielką do modelu za 1000 PLN PLN po prostu trochę nieuzasadnionym. Może to wina tego, że jestem teleskopowcem i nie siedzę w lornetkach, a model za 4000 PLN z czasem pewnie jeszcze by zyskał w moich oczach, gdyby nie ograniczone czasowo możliwości testowania to może zmieniłbym zdanie. Jednak póki co mój SKyMaster wymiata i nie zamierzam się go pozbywać, chyba, że kiedyś na rzecz Bak8 w okazyjnej cenie…

[Mateusz F]

To bardzo dobra lornetka w tej cenie chyba nie ma nic lepszego.