Achromat SW 120/600 - krótka recenzja

[Mateusz F]

Refraktor Achromatyczny SW 120 / 600

Krotki opis zestawu fabrycznego :

Refraktor 120/600 ( F/5 )

Obejmy ( bez dovetaila )

Montaż AZ3 na aluminiowym statywie (skręcany bezpośrednio z obejmami )

Nasadka pryzmatyczna 1.25

Okulary kitowe skywatchera 25mm i 10mm


Moje odczucia zaobserwowane po kilku obserwacjach jak już emocje opadły

1. AZ3 jest za słabe , mikro-ruchy w osi AZ – spoko w osi ALT – tragedia ( przy korekcie pierwsze brak reakcji na pokrętło z wyczuwalnym rosnącym oporem a później tuba odlatuje więcej niż byśmy chcieli ). Boli brak dovetaila, żeby ściągnąć tubę trzeba rozkręcać obejmy. Zaletą jest lekkość konstrukcji , skręcony na stałe do tuby dało się nieść w jednej ręce.
2. Kątówka pryzmatyczna – następnego dnia wymieniona na nasadkę kątową GSO 2" 90 stopni – komentarz zbędny
3. Okulary Kitowiec 25 – na początek znośnie 10 – slabo ostrzył słabe ER mało komfortowe obserwacje
4. Wyciąg okularowy R&P – przez wielu sponiewierany a w rzeczywistości po kasacji luzów mikro-imbusikami nie było tragedii , chociaż fabrycznie dotarł niewyregulowany. Przy powiększeniach w okolicach 25 – 30x spisuje się OK
5. Szukacz star pointer – poniewierany w internetach a niesłusznie , do tego zestawu przy tych powiększeniach wystarcza.

Działania korygujące w/w wady które z czasem zastosowałem :

Ad.1 Wymieniałem montaż na AZ4 na stalowym statywie – brak mikro-ruchów w praktyce nie boli wogóle , z tym refraktorem montaż azymutalny sprawdza się świetnie , jest stabilny tylko ciut ciężki ale w granicy akceptowalności.

Ad.2 Z czasem zamieniona na dielektryczną , ale w zasadzie zwykła też była OK

Ad.3 Okulary, po wielu wymianach i próbach oraz przekopywaniu giełdy skończyło się na :
LVW 22 - do dużych DS-ów , gromadek otwartych i przeglądówki
LVW 8 – małe DS-y
LVW 5 – już trochę za bardzo pojechany power z tym sprzętem ale z filtrami do księżyca czy planet nawet dawał rade

Ad.4 Wymieniony na Cryforda z microfocuserem – trafiła się okazja, żal było nie skorzystać

Ad.5 Został bez zmian , wystarcza i sprawuje się dobrze.

Zastosowanie sprzętu :

Przegląd nieba - tak
Gromady otwarte – tak ( szerokie pole to największa zaleta )
Gromady kuliste – tak ( większe rozbija ładnie , barierą jest apertura i tu nie ma cudów )
Mgławice i Galaktyki – tak ( również apertura się kłania, ale jak na taki mały sprzęt jest naprawdę ok )
Planety – i tak i nie ( raz że z powiększeniem nie poszalejemy , dwa śledzenie planety mało komfortowe , jednakże satrun był całkiem ok , uran i neptun też fajne, widoczny kolorek, jowisz trochę za jasny i tu już aberracja chromatyczna była widoczna , marsa jeszcze nie widziałem przez ten teleskop )

Podsumowując :

Tego typu achromat w mojej ocenie nadaje się do :

- Szybkie wyskoki za miasto
- Zamiennik "dużej lornetki" do przeglądów
- Na wakacje ... nie zajmuje dużej ilości miejsca w bagażniku a daje znośne możliwości obserwacyjne

Nie nadaje się do :

- Powerowania powyżej 1xD ( 120x w tym wypadku )

[Setaarius]

Dzięki za recenzję. Niektórzy przy refraktorach dają powiększenia x2 a nawet x3. Brakuje światła?

[Mateusz F]

Tak prawdę powiedziawszy to problem był ze złapaniem ostrości, maksymalny power jaki próbowałem to było 150x z okularem TMB 4 mm ale to jeszcze było na wyciągu zębatkowym, obstawiałbym, że tu kłania się aberracja sferyczna, chociaż specjalistą nie jestem. Też słyszałem że niektórzy tak powerują refraktory z tym że to chyba chodzi o APO albo ED-ki gdzieś F/7 albo lepiej. Jak bym miał dostęp np do ED120 chętnie bym porównał

[KrzysiekRajda]

To nie jest refraktor do dużych powiększeń.Pamiętajmy że jest to jasny achromat z dość dużą abberacją,a większe powiększenia tylko potęgują jego wady.To fajny przeglądowy sprzęt do obiektów DS i na tym raczej koniec.Gdyby to był achromat f/10 sprawa wyglądałaby inaczej,wtedy można by było pokusić się o powiększenia 2xD