AstroPołudnie

Poszukuję informacji na temat sensownego rozwoazania na teleskop planetarny. Zanim zacznę "polować" na używkę chcialem skomfrontowac sens tego pomyslu , z tąd pytanie : czy mieliscie kiedyś do czynienia z "Edkiem" 100 SW? Z mądrosci znalezionych w "internetach" w sumie nic nie wynika dlatego bardziej wolałbym sie zdać na doswiadczenie kogos kto namacalnie z takiego sprzetu korzystał.

Refraktor to refraktor,jednak jak dla mnie zbyt mała apertura.Są ludzie którzy chwalą sobie planety z tego teleskopu bo wiadomo brak obstrukcji centralnej przez co obraz jest ostrzejszy i bardziej klarowny jednak do planet potrzebna jest większa średnica by uzyskać odpowiednią rozdzielczość.Osobiście celowałbym w SCT 8" jako teleskopu uniwersalnego lub długiego Newtona 6"f/8

Ewentualnie do planet to jakiś Mak np. 127 lub 150 jako granica poręczności Zastanawiam się czy można by takiego Maka 127 przerobić na teleskop słoneczny. Lub wykorzystując jakiś filtr szklany nakładany na obiektyw...sorry za offtop, ale byłby to dobry sprzęt, żeby obskakiwać cały układ słoneczny. Kiedyś myślałem nad SCT 11 jako ostateczny teleskop dla siebie na granicy mobilności, a zarazem dobrze radzący sobie z DS i US, ale cena poraża Dlatego tak czekam na porównanie Meade 10-tki z GSO 10...

Jeszcze zostaje kwestia montażu, SCT 8 da rade powiesic na AZ4 ze stalowym statywem?

Tuba waży trochę ponad 5,5 kg więc jest w zakresie nośności AZ4.Zawsze można sprzedać AZ4 i kupic EQ5 bo wtedy możesz rozbudować sobie montaż o bardzo przydatny podczas obserwacji planetarnych napęd.

Sebastian (Setaarius) Pyrek pisze: ↑

29 paź 2017, 14:23

Ewentualnie do planet to jakiś Mak np. 127 lub 150 jako granica poręczności Zastanawiam się czy można by takiego Maka 127 przerobić na teleskop słoneczny.

Maki kiepsko się chłodzą / wyrównują temperaturę z otoczeniem. Przez Maka Słońca nie obserwowałem, ale nie zdziwłbym się gdyby obraz po dłuższych obserwacjach był gorszy niż w Newtonie o tej samej średnicy. A jeśli będzie chociaż jakościowo porównywalny to nie ma sensu przepłacać za maka.

Teraz zauważyłem, że piszesz o obserwacjach w h-alfa. Pewnie filtr ERF na przód teleskopu byłby pierońsko drogi ze względu na dużą średnicę i pewnie taniej wychodzi kupić refraktor achromatyczny i filtr ERF do niego niż maka i filtr ERF.

MK

mkowalik pisze: ↑

30 paź 2017, 23:50

Sebastian (Setaarius) Pyrek pisze: ↑

29 paź 2017, 14:23

Ewentualnie do planet to jakiś Mak np. 127 lub 150 jako granica poręczności Zastanawiam się czy można by takiego Maka 127 przerobić na teleskop słoneczny.

Maki kiepsko się chłodzą / wyrównują temperaturę z otoczeniem.

MK

Dłużej niż lornetka Krzyśka Ja i tak do planet wolałbym Maka 127 od ED 100. Krótszy, poręczniejszy, większa apertura i połowę tańszy czyli 2000 zł w kieszeni.

A kombinowaliscie kiedys z jakims ATM-owym systemem chlodzenia MAK-a? typu otwory , nawiew do srodka itp?

Ja nie mam takich doświadczeń, ale jest na tyle mały, że włożysz do większej lodówki A tak na serio to zawsze możesz zanieść go do bagażnika samochodu godzinę lub dwie przed wyjazdem. Tak samo wystawić wcześniej do ogródka lub na balkon. Natomiast przy szybkich wahaniach temperatury może nie nadążyć, ale to raczej nie zdaża się zbyt często. Jak nie Mak 127 to dozbierałbym do SCT 8 tak jak radził Krzysiek. Tym idzie już powalczyć z DS-ami.

Patrzyłem raz przez STC 8 naszego kolegi z BB i aż mnie odrzuciło . Obraz kompletnie mi sie nie podobał. Im bliżej diafragmy tym mniej punktowe gwiazdy były. Nie wiem czy to z krzywizną pola nie jest związane. Newton 6" F5 z dobrym okularem miał znacznie lepszy obraz pod tym względem.

Potrzeba chłodzenia MAKA przed obserwacjami jest poważną wadą w przypadku gdy chcesz przeprowadzić krótkie i niezaplanowane wcześniej obserwacje. Sam 6" MAK jest ciężki i nie mniej poręczny (w mojej opini) od Newtona 150/750.

Ja patrzyłem kiedyś przez SCT 9,25, ale to było bardzo dawno temu i mi ten obraz bardziej odpowiadał niż w syncie. Nie pamiętam ładniejszych chichotek niż wtedy. Synta też się musi chłodzić i w wielu przypadkach około godziny lub dłużej:
Mak 127 - tuba o wymiarach 14x15x33 cm waga 3,4kg
Tuba Newton 150/750 Waga tuby : 5.59 kg
- Rozmiary tubusa : 182 mm x 690 mm

Jak dla mnie Newton jest 2 razy większy i cięższy

Teleskopy SCT to dobre uniwersalne sprzęty.Byłem w posiadaniu Celestrona 8" jeszcze produkcji USA oraz chińskiego 6" i nie dam złego słowa powiedzieć na te sprzęty.Teraz przyszedł czas na SCT 10" więc cała grupa będzie miała okazje wyrobić sobie zdanie na temat tej konstrukcji

Czekam na tą 10-szkę jak na pierwszy sex Potwierdzają się stare dobre prawdy czyli najlepiej popatrzeć samemu, żeby wybrać i odbiór obrazu zależy od gustu i wrażliwości na wady pewnych konstrukcji. Tak samo jest z okularami Mateusz, a ty masz jakiś teleskop tylko nie pamiętam co to było...zawsze możesz dokupić drugi i zrobić super lornetkę

Pisałem o maku 150 a nie 127.

mam refraktor 120x600 na AZ4 , aktualnie szukam czegos konkretnego , najlepiej jakby LB 12 sie trafił ale jak bedzie okazja to coś planetarnego moge wyrwac , z tego powodu powstał temat o ED 100 ,chociaz teraz to jak by sie trafił SCT 6 lub 8 .... . Wszystko jednak rozbija sie o dostępnosc używek bo nówki poki co nie chcę.

mkowalik pisze: ↑

31 paź 2017, 22:25

Pisałem o maku 150 a nie 127.

nie zauważyłem tego ja głównie o 127. Mój błąd. Sorki.

Mateusz F pisze: ↑

31 paź 2017, 22:31

mam refraktor 120x600 na AZ4 , aktualnie szukam czegos konkretnego , najlepiej jakby LB 12 sie trafił ale jak bedzie okazja to coś planetarnego moge wyrwac , z tego powodu powstał temat o ED 100 ,chociaz teraz to jak by sie trafił SCT 6 lub 8 .... . Wszystko jednak rozbija sie o dostępnosc używek bo nówki poki co nie chcę.

Odpuść sobie typowo planetarny sprzęt,nadchodzą lata gdzie ogólnie planety będą w niekorzystnym położeniu nisko na południowym horyzontem,w tym wypadku warto przełożyć zakup typowo planetarnego teleskopu na rzecz dużego Newtona który również pokaże ładnie detale na tarczach planet.

KrzysiekRajda pisze: ↑

01 lis 2017, 12:39

Mateusz F pisze: ↑

31 paź 2017, 22:31

mam refraktor 120x600 na AZ4 , aktualnie szukam czegos konkretnego , najlepiej jakby LB 12 sie trafił ale jak bedzie okazja to coś planetarnego moge wyrwac , z tego powodu powstał temat o ED 100 ,chociaz teraz to jak by sie trafił SCT 6 lub 8 .... . Wszystko jednak rozbija sie o dostępnosc używek bo nówki poki co nie chcę.

Odpuść sobie typowo planetarny sprzęt,nadchodzą lata gdzie ogólnie planety będą w niekorzystnym położeniu nisko na południowym horyzontem,w tym wypadku warto przełożyć zakup typowo planetarnego teleskopu na rzecz dużego Newtona który również pokaże ładnie detale na tarczach planet.

Reasumując z planetarnych to kup najlepiej Dobsona co najmniej 12-to calowego Ja podchodzę do tego pragmatycznie. Ponieważ 12 cali na Dobsie kosztuje podobnie do 6-calowego Maka lub 5-cio calowego SCT to mimo wszystko wybieram 12-to calowe lustro, które otworzy przede mną wszechświat, a nie tylko jego przedmieścia

Czyli podsumowojąc planety w newtonie f/5 są znośne , 100 ED za maly , MAK ... 4h przed wyjazdem do lodówki , SCT to juz duzy wydatek + doszedlby w moim wypadku montaż , zostaje trzymać sie pierwotnego planu Synta 12 flex lub LB 12.

Mateusz F pisze: ↑

01 lis 2017, 14:08

Czyli podsumowojąc planety w newtonie f/5 są znośne , 100 ED za maly , MAK ... 4h przed wyjazdem do lodówki , SCT to juz duzy wydatek + doszedlby w moim wypadku montaż , zostaje trzymać sie pierwotnego planu Synta 12 flex lub LB 12.

A miałeś okazję oglądać Jowisza lub Saturna w dużym Newtonie? Najpiękniejszy Jowisz jakiego widziałem to w Syncie 12 wraz z okularem UO Ortho HD 5mm...żyleta i to przy powiększeniu 300-krotnym, ale trafiły się też odpowiednie warunki Szkoda, że nie było wtedy nic z SCT/MAK/ED do porównania... Ale mam nadzieję na porównanie SCT 10 kontra GSO 10 na Marsie w lipcu przyszłego roku. Jakby Krzysiek wziął też 20-cali żeby zobaczyć, czy można dotknąć w nim Marsa to byłoby cool . Będziemy mieć Wielką Opozycję, a kolejna taka tylko trochę słabsza dopiero w 2035 roku.