AstroPołudnie

Cześć,

Krótkie białe noce teraz ale też da się fotografować. Materiał to togo zdjęcia zbierałem przez kila dni początkiem czerwca. Łącznie ponad 9 godzin. A obróbka w Pixinsight drugie tyle. Te letnie noce to jednak mają swój urok.

Canon 6D, Explore Scientific 127 + Optolong L-Pro, EQ6, klatki po 2 minuty ISO 1600, Żywiec podwórko.

Marek

Ależ tych pyłów wyciągnąłeś Ekstra!

Marek pisze: ↑

21 cze 2021, 15:14

klatki po 2 minuty

A ile tych klatek uklepałeś? Wymagający obiekt, ale wyszedł naprawdę fajnie. Tylko ja bym poprosił wersję mnie odszumioną Jak oceniasz tego ES127? Masz tam jakiś flattener?

Z tymi pyłami to dyskusyjna sprawa jest. Nigdy nie wiem czy to faktycznie tam jest czy też są to jakieś artefakty powstałe w czasie obróbki. Bo na przykład inne rozłożenie próbek w Dynamic Background Extraction w Pixinsight, zdecydowanie zmienia jasność tła i co za tym idzie "pyły" wyglądają inaczej.

Generalnie ES127 to bardzo dobry refraktor. Wiadomo, nie trzeba tego kolimować ani chłodzić, jest stosunkowo lekki (karbonowa tuba) i po złożeniu odrośnika, nie zajmuje dużo miejsca. To zdjęcie było robione bez flattenera i jak widać gwiazdki w rogach już nie są punktowe i okrągłe. Z flattenerem jest znacznie lepiej.

Dla porównania to samo zdjęcie bez ostatecznego odszumiania (TGVDenoise). 275 klatek po 2 minuty. Musiałem dołożyć pamięci do komputera bo Pixinsight się wywalał przy 16GB.

Marek

W takich obiektach nie warto używać DBE najlepiej wcale własnie z tego powodu, że jest tam dużo w tle

Jeśli mamy ciemne niebo i obiekt jest w zenicie, to może faktycznie da się pominąć DBE. Ale w przypadku M20 z Polski, to mamy poświatę atmosfery i światła z odległych miejscowości nad horyzontem. Nie da rady bez DBE bo będzie brzydko.

Pozytywnie zaskoczył mnie też fakt, że szum z Canona jest całkiem niewielki. Było w granicach 18 stopni i spodziewałem się dużo kolorowego szumu. To chyba ta liczba klatek spowodowała, że nie trzeba było dużo odszumiać.