Obserwacje z nocy 05/06.10.2018

Awatar użytkownika
Setaarius
Site Admin
Posty: 4289
Rejestracja: 03 wrz 2017, 22:36

Obserwacje z nocy 05/06.10.2018

Post autor: Setaarius » 07 paź 2018, 14:26

To były obserwacje pod znakiem ekstremalnego dotransportowania przez Mateusza na mini górkę w Rzykach. W momencie, gdy kończy się asfalt w Rzykach Praciakach obok domu numer 26 rozpoczyna się rozwidlenie na drogi leśne. Dojazd na szczyt to odległość kilkuset metrów jednak dla osobówki niewykonalne. Droga ma liczne poprzeczne przełomy/odwodnienia, gdzie większość aut zawisłaby na podwoziu ze względu na zbyt mały prześwit, ale Irokez Mateusza dzielnie i bez najmniejszych problemów dał radę. Górka okazała się naprawdę dobrym miejscem na krótkie wypady zwłaszcza w środku tygodnia. Na dłuższe mimo wszystko warto jeździć na Ścieszków, a zwłaszcza do Złatnej. Nie mniej jednak warunki w Rzykach są naprawdę dobre co potwierdziła możliwość łapania w SCT 6 obiektów DS o wielkości gwiazdowej zbliżonej do 12mag. Na miejsce dotarliśmy z Krzyśkiem, Mateuszem i SCT 6 około 22.00, a trochę później dotarł Marcin z GSO 8. Początek nocy upłynął pod znakiem bardzo dobrego seeingu, który niestety w drugiej połowie nocy zepsuł się katastrofalnie tak, że gwiazdy pływały i rozmywały się nawet w powiększeniach 50-krotnych. Zanim SCT doszedł do siebie walczyliśmy nowym nabytkiem Mateusza czyli SkyMaster Pro 15x70, który okazał się być dobrą lornetką za rozsądne pieniądze nacechowaną dużo lepszą transmisją niż jego podstawowa wersja. Gwiazdki były o wiele bardziej punktowe niż w tańszym bracie, a i głębia „czerni” kosmosu bardziej kontrastowa. Popatrzyłem na standardy typu M13, M92, M31 wraz z nad wyraz dobrze widocznymi M32 i M110 (lornetka naprawdę daje radę), M33, Chichoty, E.T. też dużo lepiej widoczny niż w moim SkyMasterze dający wrażenia jakby bardziej powiększonego, Plejady, M81 i M82 również zdecydowanie lepiej widoczne, M15, M2, a reszty nie pamiętam. Generalnie miałem wrażenia jakby mój SkyMaster dawał powiększenie 10x70 przy lornetce Mateusza, chociaż obydwie są 15x70. W międzyczasie SCT i GSO wystudziły się w wystarczającym stopniu, żeby można było przerzucić się na większą aperturę. Pomijając wymienione wcześniej standardy połowiliśmy trochę słabizn, gdzie o dziwo pomimo, iż to nie jest miejscówka mocno oddalona od świateł, a łuna miasta trochę przeszkadza w tle to jednak były kierunki, gdzie czerń nieba była zdecydowanie lepsza, a SCT sięgał słabizn pod 12 mag, gdzie jego teoretyczny zasięg to 13 mag, a temu niebu daleko do Bieszczad. Oglądaliśmy oczywiście również jasne obiekty. Generalnie noc upłynęła pod znakiem polowań na okolice gwiazdozbioru Wieloryba, ale nie tylko, zatem oglądaliśmy: NGC 253 (powalająca szczegółem struktury), NGC 288 (za słabe gwiazdki, dla SCT, żeby ją rozbić), długo walczyliśmy i nieudało nam się znaleźć NGC 247, której wielkość gwiazdowa to około 9,11 mag natomiast jasność powierzchniowa to 14,27 mag i to zapewne było przyczyną problemów, NGC 584, NGC 210, NGC 584, NGC 596, M74, M77, wschodzącego Oriona i pięknego Urana. Więcej obiektów nie mogę sobie przypomnieć. To była dobra noc…

ODPOWIEDZ
meble do salonu klasyczne stylowe meble do salonu i jadalni

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 36 gości