Jeźdźcy burzy...

Awatar użytkownika
Setaarius
Site Admin
Posty: 4289
Rejestracja: 03 wrz 2017, 22:36

Jeźdźcy burzy...

Post autor: Setaarius » 27 lip 2019, 13:18

...,a było ich troje przemierzających burzowe podboje! Dotarliśmy z Krzyśkiem na miejsce około 20.40, a chwilę później tuż po 21-wszej dojechał Patryk. Początkiem wieczoru przelatywało trochę małych chmur, ale szybko ustąpiły i tylko delikatnie mieliśmy nieczysty horyzont tuż przy południowym kierunku. W okolicach 22-giej kiedy zaczęło zmierzchać zastanawialiśmy się czy w Słowacji nie ma jakichś imprez plenerowych z fajerwerkami i okazało się, że faktycznie były...impreza burzowa przez całą noc! U nas było bezchmurnie, a tam dosłownie co kilka sekund uderzenia piorunów. Czegoś takiego nie pamiętam. Nieprzerwanie do godziny 1-wszej kiedy to zaczęliśmy się zbierać nieustannie pioruny rozświetlały południowy horyzont w formie filarów i pięknych łuków świetlnych. Na szczęście zjawiska były na tyle nisko, że nie przeszkadzały w obserwacjach. Niestety trochę bruździli ludzie i można było odczuć, że jest to piątek i nie idą do pracy. Jednak w weekend najlepiej schować się w Złatnej daleko od wszelkiej cywilizacji. To była luźna noc przeplatana światłami w okolicznych domach. Mieliśmy ze sobą Flexa 10 i nowy nabytek Krzyśka przebrandowionego Levenhuka 12x45 (o którym bliżej i obserwacjach nim mam nadzieje, że skrobnie coś właściciel :D ). Tej nocy nie było tragedii, ale brakło też weny do trudniejszych wyzwań. W sumie dość udana noc ze standardami takimi jak:
- M13 ze swoim pięknym śmigłem
- M31 z pięknym pyłem, urzekające swoją intensywnością M32 i M110
- mrugająca NGC 6826, która chyba nie szybko mi się znudzi...
- M27, która w UB Oriona robi niesamowite wrażenie intensywności, ale i bez niego jest pięknym obiektem przebogatym w mrugające gwizdki przebijające się przez strukturę
- M57, na której szczególnie mocno było widać, że pożegnaliśmy na dobre białe noce, a zarys szczegółów struktury naprawdę prezentował się pięknie w Naglerze 9mm i powiększeniu 139x. W związku ze sprzyjającymi warunkami poszliśmy też mocniej w górę i założyłem Pentaxa XW 7mm wraz z Powermate 2,5x co dało powiększenie 446x. Prowadzenie wymagało trochę precyzji, ale prezentowała się całkiem nieźle
- Jowisz i Saturn zaliczyły krótkie spojrzenie z naszej strony ponieważ trochę utrudniały obserwacje południowe nieczystości przemykające przy horyzoncie
- M15 ze swoim intensywnym jądrem w mniejszych powiększeniach robiąca naprawdę piękne wrażenie
- M51 z naprawdę ładną spiralą i rozróżnieniem intensywności w poszczególnych jej częściach
- M101, która zaskoczyła trochę jakością i dość pięknymi ramionami. W 10 calach jeszcze tak dobrze jej nie widziałem chociaż nie ma porównania do widoku z 14 cali, gdzie wspaniałe sierpy dosłownie przecinają niebo...
- M33 chociaż nisko to dość ładnie widoczna jednak w pamięci mam wciąż widok z 20 cali…powinno się zabronić używać ludziom teleskopów większych niż te, które akurat posiadają bo niedosyt jest naprawdę znaczny… :lol:
- NGC 891 ze swoją niską jasnością powierzchniową nie powalała tej nocy jednak warta odnalezienia
- piękną spiralną gromadę otwartą :lol: M34 przypominającą M51 tylko ułożoną z gwiazdek i pozbawionej kąpieli w mgiełce…
- Ducha Mirach ładnie odcinającego się od pobliskiej gwiazdy zwłaszcza w Naglerze 9mm. Tutaj warto stosować dość duże powiększenia i wesprzeć się wypchnięciem Mirach po za pole widzenia okularu chociaż nie jest to konieczne
- wspaniałego Veila, który zarówno w UB jak też bez był bardzo intensywny, włóknisty i trochę przypominający zewnętrzne struktury M1 ze zdjęć (nadal nie mam OIII, inwestycje, inwestycje, inwestycje co za hobby :D )
- i na koniec oglądaną chyba pierwszy raz przeze mnie Helix Nebula (czemu ja ją wcześniej zaniedbałem...), którą filtr UB wspaniale wyjął z tła chociaż sezon na nią najlepszy jest początkiem jesieni zatem wrócimy w te okolice, może w 20-calach na Słowacji… https://www.google.com/maps/@48.7455665 ... 704!8i4352

Na koniec słów kilka o nowym nabytku Krzyśka czyli lornetce Levenhuk chociaż tak jak wspomniałem liczę na jego opis ponieważ poświęcił jej dużo czasu poprzedniej nocy…
Z tego co Krzysiek mówił jest to przebrandowiona rosyjska produkcja na Levenhuka. Model 12x45 prezentuje się całkiem solidnie w rękach i trochę waży chociaż specjalistą od lornetek zupełnie nie jestem co ja mówię w ogóle nie jestem :lol: . Powiększenie lepsze byłoby 10 lub 8, ale nie jest źle chociaż trochę się trzęsie w rękach... Jak dla mnie regulacja ostrości chodzi trochę za lekko, ale to często jest rzecz gustu, za tro gwiazdki punkuje pięknie.
Co ciekawe zanim jeszcze zapadła całkowita ciemność to w okolicach 23-ciej bez problemu wyłapaliśmy w niej Veila, a już po północy Helixa (który nie był zbyt wysoko, a to tylko 45mm)! Ładnie widoczna tarczka Jowisza z Księżycami i uszy Saturna. Zaobserwowaliśmy, w niej oczywiście większość obiektów, które oglądaliśmy tej nocy, ale zazwyczaj lecieliśmy po standardach nie mniej jednak większość początkujących obserwatorów zdecydowanie nie docenia mocy lornetek…
Czystego nieba…

KrzysiekRajda
Posty: 1090
Rejestracja: 05 wrz 2017, 15:52

Re: Jeźdźcy burzy...

Post autor: KrzysiekRajda » 27 lip 2019, 16:15

Dziękuję za wspólne obserwacje, to była ciekawa noc choćby ze względu nad potężna burze nad Słowacją.
Co do lornetki jest to rosyjski sprzęt produkowany w zakładach w Kazaniu, czyli klasyka gatunku nie dostępna w europue jako nowa bodajże już od lat 90'. Optyka produkowana w tych zakładach skierowana jest w stronę wojska i służb mundurowych i musi spełniać wysokie standardy jakościowe co doskonale było widać po idealnej punktowosci gwiazd i krystalicznie czystym obrazie, astygmatyzm praktycznie nie istnieje co cechuje tylko najlepsze lornetki na rynku!
Łapiąc tym baigishem takie obiekty jak weil czy helix przy obiektywie 45mm świadczy o zastosowaniu świetnej optyki, szkoda tylko że w produkcji nie ma modelu 10x50,jednak super że sprzęt tej klasy został wypuszczony na rynek i każdy może skorzystać z tak cenionego rosyjskiego szkła na świecie.
ATM 20 ,14 ,9 ,6 ", Meade SCT 10'' mod, Intes MN, MC 5'', C 90 , SW 100ED, Orion Sky Scanner 4'', TS 25x100, SM Pro 20x80,TS 15X70, Zeiss, Nikon 10x50, Steiner 8x30, Canon 350D, i trochę dobrych szkiełek

Awatar użytkownika
Mateusz F
Posty: 1087
Rejestracja: 11 paź 2017, 08:55

Re: Jeźdźcy burzy...

Post autor: Mateusz F » 28 lip 2019, 10:43

Dzięki za relacje :) , lornetka rzeczywiście super, dzień wcześniej miałem okazje zerknąć i jakość obraz pierwsza liga.
Newtony : ATM 12" F/6 , ATM 10" , ATM 8" F/9
Refraktory : WO 98 FLT , Vixen 81 SD, 70 APO , Achromat ATM 80 F/15

ODPOWIEDZ
meble do salonu klasyczne stylowe meble do salonu i jadalni

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 55 gości