
Silne strony:
- mieliśmy 16 cali i Equinoxa 120 oraz zestaw lornetek i coś małego co powinno być szukaczem

- potestowaliśmy trochę Naglera 26mm, UWANA 28mm, Morpheusza 17mm
- obejrzeliśmy trochę DS
- spotkaliśmy się i porozmawialiśmy o obserwacjach i sprzęcie (częściowo po latach), a to bezcenne.
Słabe strony:
- brakło nam osłony na kratownicę w 16 calach przez co tło świeciło od śniegu, odbijały się światła i robiły cienie
- mróz, o ile był do przeżycia to gorzej z wiatrem, który w późniejszym etapie nocy zaczął nam dokuczać co przy temperaturze -10 stopni potęgowało wrażenie zimna
- byliśmy krótko ponieważ przyjechaliśmy późno około 22.45 i wyjechaliśmy około 1.15
- trochę mała ilość obiektów i głównie same standardy
- warunki obserwacyjne wciąż nie wróciły do wiosennych standardów, chociaż przecież wciąż jest zima

Szanse:
- wybrali się w końcu dwaj dawni użytkownicy forum co mam nadzieję wejdzie im w krew i ekipa na spotkaniach będzie się rozbudowywać

- oceniliśmy bardzo wstępnie i pobieżnie Naglera 26mm, UWANA 28mm i Morpheusza 17mm w Equinoxie, ale przede wszystkim w 16 calach f/4,5 co jest dla nich wyzwaniem. Kiedyś już miałem okazję porównywać Morpheusza 17,5mm z Naglerem 17mm w tym teleskopie i jak dla mnie to w zasadzie ta sama liga. Tym razem nie było porównań tylko pobieżny rzut oka jak sobie radzą wspomniane wcześniej trzy okulary, a radzą sobie naprawdę dobrze nawet bez korektora komy. Jedyne zastrzeżenie to problemy UWANA w Equinoxie, gwiazdy zamieniały się w długie linie przy nie osiowym patrzeniu. W 16 calach nie rzuciło mi się to w oczy i wymaga dokładnego sprawdzenia i dalszych testów. Oczywiście trzeba też kiedyś ocenić ich kontrast, transmisje itd…
Zagrożenia:
- niestety w najbliższym czasie powstanie w okolicach naszego miejsca obserwacji co najmniej 1 domek na wynajem więc w pogodne dni/noce może się okazać, że będą światła i imprezy całonocne
- a co jeżeli warunki obserwacyjne nie wrócą do wiosennych standardów i okaże się, że gdzieś doszło tyle oświetlenia, iż nie będzie już tak dobrze jak było przez ostanie lata…
Skupiając się jednak na obserwacjach to patrzyliśmy na:
- triplet Lwa w teleskopach i lornetkach
- triplet Wielkiej Niedźwiedzicy

- M51 z pięknymi ramionami wraz z towarzyszką NGC 5195
- NGC 457 czyli E.T.
- Double Double w Lutni
- Pierścionek czyli Messier 57
- Sowę czyli Messier 97
- Wielką gromadę kulistą Herkulesa czyli Messier 13
- h+χ Persei czyli Chichoty
- Plejady
- Trochę różnych pomniejszych galaktyk w Pannie i Lwie
Nie było tego zbyt wiele, ale bardziej skupiliśmy się na poznawaniu sprzętu.
Dzięki za spotkanie i do następnego…